Czym ściółkować maliny?
Ściółkowanie malin to jeden z najważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, który znacząco wpływa na rozwój i plonowanie tych pysznych owoców. Najlepiej sprawdzają się materiały organiczne, takie jak słoma czy przekompostowane liście. Jednak możliwości jest znacznie więcej, a każda z nich ma swoje unikalne zalety.
Dlaczego warto ściółkować maliny?
Ściółkowanie przynosi szereg korzyści. Przede wszystkim pomaga utrzymać odpowiednią wilgotność gleby, co jest szczególnie ważne w okresie owocowania. Dodatkowo skutecznie ogranicza wzrost chwastów, które mogłyby konkurować z malinami o składniki odżywcze. Ściółka chroni również system korzeniowy przed przemarzaniem w zimie i przegrzewaniem w lecie. Co więcej, organiczne materiały ściółkujące, rozkładając się, wzbogacają glebę w próchnicę i składniki odżywcze, poprawiając jej strukturę.
Słoma jako naturalna ściółka
Słoma jest jednym z najlepszych materiałów do ściółkowania malin. Należy stosować warstwę o grubości około 10-15 cm, którą rozkłada się wczesną wiosną. Słoma świetnie zatrzymuje wilgoć, a jednocześnie przepuszcza powietrze do gleby. Ważne jest, aby używać słomy wolnej od nasion chwastów – najlepiej sprawdza się słoma pszenna lub żytnia. W trakcie rozkładu słoma może czasowo wiązać azot z gleby, dlatego warto wzbogacić podłoże w ten składnik przed ściółkowaniem.
Kora i zrębki drzewne
Kora i zrębki drzewne to materiały, które szczególnie dobrze sprawdzają się w długoterminowym ściółkowaniu malin. Zaleca się stosowanie warstwy o grubości 5-7 cm, którą uzupełnia się co 2-3 lata. Te materiały rozkładają się wolniej niż słoma, dzięki czemu dłużej spełniają swoją funkcję. Najlepiej sprawdza się kora sosnowa lub świerkowa, która dodatkowo lekko zakwasza glebę, co malinom bardzo odpowiada. Zrębki warto pozyskiwać z drzew liściastych, unikając świeżego materiału z drzew iglastych.
Skoszona trawa i liście
Skoszona trawa i liście również sprawdzają się jako materiał ściółkujący. Ważne jest, aby trawa była lekko przesuszona przed zastosowaniem – świeża może zacząć gnić i pleśnieć. Należy układać ją cienką warstwą (3-4 cm) i systematycznie uzupełniać. Jeśli chodzi o liście, najlepiej sprawdzają się te częściowo rozłożone, zbierane jesienią. Przed użyciem warto je rozdrobnić, co przyspiesza proces rozkładu. Ta forma ściółki jest szczególnie bogata w składniki odżywcze i świetnie poprawia strukturę gleby.
Agrowłóknina i inne materiały syntetyczne
Agrowłóknina sprawdza się szczególnie w młodych nasadzeniach. Ten materiał skutecznie powstrzymuje wzrost chwastów i pomaga utrzymać wilgoć w glebie. Najlepiej wybierać czarną agrowłókninę o gramaturze 50-60 g/m², która jest wystarczająco trwała, a jednocześnie przepuszcza wodę i powietrze. Ważne jest odpowiednie przymocowanie materiału do podłoża i wykonanie otworów na pędy malin. Mimo skuteczności, materiały syntetyczne nie wzbogacają gleby tak jak ściółki organiczne.
Kiedy i jak ściółkować?
Najlepszy moment na ściółkowanie to wczesna wiosna, gdy gleba jest już rozmarznięta i lekko się ogrzeje. Przed rozłożeniem ściółki dokładnie odchwaszcza się teren i w razie potrzeby nawozi glebę. Materiał ściółkujący rozkłada się równomiernie wokół roślin, pozostawiając niewielki odstęp od podstawy pędów, aby uniknąć ich gnicia. W przypadku ściółek organicznych, uzupełnia się je w miarę potrzeb, zwykle 1-2 razy w sezonie. Zbyt gruba warstwa ściółki może utrudniać młodym pędom przebijanie się przez jej powierzchnię.