Cissus – sprawdzone metody uprawy

Uprawiam cissusa od ponad 5 lat i z własnego doświadczenia wiem, że jest to jedna z wdzięczniejszych roślin do hodowli w warunkach domowych. Chociaż wielu początkujących ogrodników obawia się tej rośliny, mogę zapewnić, że przy zachowaniu kilku podstawowych zasad, cissus będzie pięknie rósł i zdobił wnętrze. Podzielę się sprawdzonymi metodami, dzięki którym Twój cissus będzie zdrowy i bujny.

Idealne stanowisko dla cissusa

Cissus najlepiej czuje się w jasnym miejscu, ale nie może to być bezpośrednie słońce. Z moich obserwacji wynika, że najlepiej sprawdzają się okna wschodnie lub zachodnie. Jeśli masz tylko okno południowe, zastosuj delikatną firanę, która rozproszy światło. Temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić między 18 a 25 stopni Celsjusza. Zauważyłem, że mój cissus świetnie radzi sobie nawet przy regularnych przeciągach, ale nie lubi bezpośredniego nawiewu z klimatyzacji czy grzejnika.

Podlewanie i wilgotność

Podlewam cissusa regularnie, ale umiarkowanie – zawsze sprawdzam wilgotność podłoża palcem. Jeśli wierzchnia warstwa jest przeschnięta, to znak, że roślina potrzebuje wody. W okresie wzrostu (wiosna-lato) podlewam częściej, nawet co 2-3 dni, zimą znacznie rzadziej – co 7-10 dni. Bardzo ważne jest zapewnienie odpowiedniej wilgotności powietrza. Zraszam liście codziennie rano, używając miękkiej wody o temperaturze pokojowej. Dodatkowo umieszczam w pobliżu nawilżacz powietrza, szczególnie w sezonie grzewczym.

Odpowiednie podłoże i nawożenie

Dla cissusa przygotowuję specjalną mieszankę: uniwersalne podłoże do roślin doniczkowych mieszam z perlitem i korą w proporcjach 2:1:1. Taka mieszanka zapewnia dobrą przepuszczalność i napowietrzenie korzeni. W okresie wegetacji (od marca do września) nawożę roślinę co dwa tygodnie, używając nawozu do roślin zielonych. Zimą całkowicie rezygnuję z nawożenia, dając roślinie czas na odpoczynek.

Przycinanie i prowadzenie rośliny

Regularnie przcinam mojego cissusa, szczególnie wiosną. Usuwam przede wszystkim martwe i żółknące liście oraz zbyt długie pędy. Przycinanie stymuluje roślinę do tworzenia nowych odrostów i zagęszczania się. Do podpierania pędów używam bambusowych tyczek lub specjalnych podpórek do pnączy. Ważne jest, aby wprowadzać podpory stopniowo, w miarę wzrostu rośliny. Młode pędy delikatnie przywiązuję do podpór, używając miękkich wiązadeł ogrodniczych.

Rozwiązywanie typowych problemów

Jeśli zauważysz żółknące liście, najprawdopodobniej przyczyną jest zbyt intensywne podlewanie lub słabe odprowadzanie wody. W takiej sytuacji ograniczam podlewanie i sprawdzam drenaż w doniczce. Brązowe końcówki liści często świadczą o zbyt suchym powietrzu – wtedy zwiększam częstotliwość zraszania. Przy zaobserwowaniu szkodników (najczęściej przędziorków lub wełnowców) stosuję odpowiedni środek owadobójczy, pamiętając o powtórzeniu zabiegu po tygodniu.

Rozmnażanie cissusa

Wiosną lub latem pobieram zdrowe sadzonki pędowe długości około 15 cm, z minimum dwoma węzłami. Ukorzenia m je w wodzie lub bezpośrednio w wilgotnym podłożu. Najlepsze efekty osiągam, gdy sadzonki trzymam w ciepłym (około 22°C) i jasnym miejscu, przykryte przezroczystym pojemnikiem dla utrzymania wilgotności. Po około 3-4 tygodniach pojawiają się pierwsze korzenie, a młode rośliny mogę przesadzić do docelowych doniczek.

O autorze

Bartłomiej Hojnacki

Cześć, jestem Bartek. I po 30 zafascynowała mnie przyroda. Ponoć każdy coś w tym wieku musi wybrać ;D Prowadzę blog ogrodniczy, gdzie dzielę się swoimi doświadczeniami w uprawie roślin. To nie jest moja praca - robię to z czystej przyjemności. Kiedy nie grzebię w ziemi albo nie piszę, lubię chodzić na ryby. Jest w tym coś kojącego - siedzieć nad wodą i obserwować przyrodę. Mieszkam pod Warszawą, gdzie mam niewielki ogród, który jest moim małym rajem na ziemi.

Jak podobał Ci się ten post?

Kliknij w gwiazdki i oceń!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak ocen! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten post.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *