Czy skoszoną trawę można zostawić na trawniku?
Zostawienie skoszonej trawy na trawniku to temat, który często budzi wątpliwości. Z własnego doświadczenia wiem, że może to być świetne rozwiązanie – ale tylko wtedy, gdy zrobisz to we właściwy sposób. Systematyczne koszenie i pozostawianie niewielkiej ilości skoszonej trawy może wzbogacić glebę i poprawić kondycję trawnika. Jednak diabeł tkwi w szczegółach, dlatego warto poznać zasady, które pomogą Ci podjąć właściwą decyzję.
Kiedy mogę zostawić skoszoną trawę na trawniku?
Skoszoną trawę możesz pozostawić na trawniku, gdy spełnisz kilka ważnych warunków. Przede wszystkim, koś trawnik regularnie – najlepiej co 5-7 dni w okresie intensywnego wzrostu. Dzięki temu ścinki będą krótkie (nie dłuższe niż 2-3 cm) i szybko się rozłożą. Ważne jest też, aby trawa była sucha podczas koszenia – mokre ścinki mają tendencję do zbijania się w kępki, które mogą zaszkodzić rosnącej trawie. Pamiętaj również o tym, że warstwa pozostawionych ścinek nie powinna być zbyt gruba – jeśli zauważysz, że tworzy zbitą warstwę, lepiej ją zgrabić.
Jakie korzyści przynosi pozostawienie skoszonej trawy?
Pozostawienie skoszonej trawy na trawniku to nie tylko oszczędność czasu na grabieniu. Rozkładające się ścinki trawy stanowią naturalne źródło azotu i innych składników odżywczych, które wzbogacają glebę. Dzięki temu możesz ograniczyć nawożenie trawnika nawet o 30%. Dodatkowo, warstwa rozdrobnionej trawy pomaga zatrzymać wilgoć w glebie, co jest szczególnie ważne w czasie upałów. Zauważyłem też, że trawniki, na których zostawiam skoszoną trawę, są bardziej odporne na suszę i wolniej żółkną w czasie wysokich temperatur.
Kiedy lepiej zgrabić skoszoną trawę?
Mimo wielu zalet, nie zawsze pozostawienie skoszonej trawy jest dobrym pomysłem. Jeśli trawa jest zbyt wysoka (powyżej 10-15 cm) lub mokra, lepiej ją zgrabić. Podobnie, gdy na trawniku pojawiły się chwasty z nasionami – pozostawienie ścinek może przyczynić się do ich rozprzestrzeniania. Zalecam też usuwanie skoszonej trawy jesienią, gdy na trawniku zalega dużo opadłych liści. Zbyt gruba warstwa organiczna może prowadzić do rozwoju chorób grzybowych i pogorszenia kondycji trawnika.
Jak prawidłowo kosić, aby móc zostawić ścinki?
Aby móc bezpiecznie pozostawić skoszoną trawę, stosuję zasadę “jednej trzeciej”. Oznacza to, że podczas jednego koszenia nie powinienem ścinać więcej niż 1/3 wysokości źdźbeł trawy. Używam też ostrej kosiarki – najlepiej z funkcją mulczowania, która dodatkowo rozdrabnia ścinki. Ważne jest również, aby kosić trawnik, gdy trawa jest sucha – zwykle robię to w godzinach popołudniowych, gdy rosa już odparuje. Koszę też na odpowiednią wysokość – latem zostawiam trawę nieco wyższą (około 5-6 cm), co pomaga jej lepiej znosić upały.
Co zrobić z nadmiarem skoszonej trawy?
Jeśli zauważę, że ścinek jest zbyt dużo, nie wyrzucam ich. Mogę wykorzystać je na kilka sposobów. Świetnie sprawdzają się jako materiał do kompostowania – wymieszane z innymi odpadami organicznymi tworzą wartościowy kompost. Można też użyć ich jako ściółki pod krzewami czy drzewami owocowymi. Pamiętam jednak, aby nie układać zbyt grubej warstwy, która mogłaby zacząć gnić. Czasem wykorzystuję też skoszoną trawę jako nawóz do grządek warzywnych – po przeschnięciu rozkładam ją cienką warstwą między roślinami.
